SLD szuka pomysłu na siebie
Napieralski nie chce, żeby Olejniczak był szefem klubu. Mógłby zostać ministrem rolnictwa w gabinecie cieni
Nowy szef SLD zaczyna swoje rządy od hasła wypowiedzenia konkordatu. Czy Sojusz czeka rewolucja? – W najbliższych dniach zbiorą się nowe władze, by rozstrzygnąć kwestie programowe – mówi Tomasz Kalita, rzecznik prasowy partii.
Grzegorz Napieralski najpierw musi jednak opanować sytuację wewnątrz SLD. Po kongresie widać, że partia jest podzielona na pół. A Wojciech Olejniczak zamierza pozostać szefem klubu. Jak wynika z naszych informacji, otoczenie Napieralskiego nie chce się na to zgodzić. On sam też widziałby w roli szefa klubu raczej siebie niż poprzednika. – Grzesiek ma ciekawą propozycję dla Wojtka – ucina jeden ze współpracowników Napieralskiego.
Inny dodaje: – Oferta wiceszefa partii jest nadal...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta