Dziecko dla babci
Sąd we Wrocławiu ograniczył prawa rodzicielskie 23-letniej Anny K., która otwarcie przyznawała, że jest lesbijką. Z wnioskiem o to wystąpiła matka kobiety i to u niej zamieszka czteroletnia wnuczka.
Kwestia, czy lesbijka może wychowywać dziecko, w ogóle nie była badana, a Anna K. zdaniem sądu nie dojrzała do opieki nad córką. Jednak według obserwatorów z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz Kampanii przeciw Homofobii w wyroku można się dopatrzyć przejawów dyskryminacji. Pełnomocnik Anny K. zapowiedział apelację. Nie wyklucza, że sprawa skończy się w Trybunale w Strasburgu.