Muzyczne centrum świata
Najważniejszy raper, pierwsza gitara Ameryki i najseksowniejsza gwiazda electro – wszyscy zagrali w ten weekend w Gdyni. Lepiej być nie mogło
O trzeciej nad ranem kubki po piwie pękają z trzaskiem. Przez cały wieczór migotały porzucone w trawie, tworząc gigantyczny plastikowy dywan. Teraz kilkadziesiąt tysięcy ludzi miażdży go w drodze do autobusów. Reflektory świecą jeszcze, ale nie są już potrzebne. Przed chwilą Erykah Badu przywitała z nami wschód słońca, krzycząc „Dzień dobry! Obudź się, Polsko”.
W sobotę świt zastał z kolei na scenie inną wielką damę – Roi-sin Murphy. Obie dziękowały, że mogły tu wrócić jak do przyjaciół. Także pozostałe gwiazdy: Jay-Z, Jack White, Goldfrapp czy Chemical Brothers, już w Polsce występowały. Miały w ten weekend do wyboru siedem innych europejskich festiwali, postawiły na nasz. Tym razem w Gdyni było jasne, że Open’er to nie atrakcyjna nowinka, ale impreza z międzynarodową renomą i coraz wyraźniej zarysowującą się tradycją. W 30-tysięcznym tłumie przed główną sceną łatwo poczuć, że jest się w najważniejszym miejscu na ziemi. Wokół słychać obce języki, a występują najbardziej aktualni artyści. Elektryzowały nie tylko ich nazwiska – oglądaliśmy serię...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta