Nie zawsze nabywasz pełną własność
Zachwyciłeś się na urlopie kurortami? A pośrednik kusi: „Zainwestuj, jeśli chcesz mieć lato przez cały rok. Dlaczego nie kupisz domu lub mieszkania za granicą, gdy kursy walut są tak korzystne? Taka okazja się nie powtórzy”. Czy na pewno? Jak sprawdzić ryzyko takiej inwestycji?
Rz: Otrzymuje pan ofertę: „Okazja, domy na Florydzie, niski kurs dolara sprzyja inwestycjom w tamtejsze nieruchomości”. Od czego zacząłby pan sprawdzanie takiej propozycji, planując tam inwestycję?
Mateusz Grabiec: Z biznesowego punktu widzenia zacząłbym pewnie od sprawdzenia rentowności tego typu inwestycji w tamtej części świata, gdyż zachęty do inwestowania w nieruchomości płyną do nas obecnie z najbardziej egzotycznych rejonów i wybór jest relatywnie duży.
Jako prawnik rozpocząłbym natomiast od wstępnej weryfikacji oferty pod kątem podstawowych informacji o nieruchomości, a mianowicie: czy jest ona przedmiotem własności czy też innego prawa rzeczowego (np. użytkowania wieczystego itp.), kto jest zbywcą i jakiego rodzaju tytuł prawny do nieruchomości mu przysługuje oraz czy nieruchomość nie jest obciążona prawami osób trzecich. W dalszej kolejności, zależnie od rodzaju transakcji (nabycie zabudowanej nieruchomości, umowa deweloperska), warto byłoby uzyskać informacje o administracyjno-prawnych uwarunkowaniach dotyczących nieruchomości (np. informację o przepisach dotyczących zagospodarowania przestrzennego).
Przed podjęciem decyzji zasadne jest także odpowiedzieć sobie na pytanie, kto będzie zarządzał nieruchomością podczas naszej nieobecności, a także uzyskać informacje o podatkowych konsekwencjach nabycia i posiadania nieruchomości za granicą.
Jakie są główne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta