Wielki fuks na torze, czyli zwycięstwo Rutena w Derby
Rzadko się zdarza, aby trzyletni koń pełnej krwi angielskiej, biegający wcześniej bez zwycięstwa, odniósł swój pierwszy sukces w wyścigu o błękitną wstęgę.
Nie na darmo na torze mówi się, że Derby wygrywa koń „szczęśliwy”, czyli taki, któremu akurat tego dnia wszystko szczęśliwie się ułoży. Tak właśnie było z Rutenem, w którego wierzyli tylko jego właściciele: Grażyna Molska i znany reżyser Wiesław Saniewski, trenerka Dorota Kałuba i koniuszy Marek Martowicz. Ale sama wiara jeszcze gór na torze wyścigowym nie przenosi. Właściciele niekiedy przeceniają swoje konie, tak jak rodzice dzieci....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta