Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Świat bez klamek

11 sierpnia 2008 | Publicystyka, Opinie | Maciej Rybiński
autor zdjęcia: Andrzej Krauze
źródło: Rzeczpospolita

Słuchając deklaracji moskiewskich polityków w sprawie napaści na Gruzję, zdałem sobie sprawę, że Rosja nigdy nie dokonała najazdu we własnym interesie. Nie, Rosja zrywa się do boju dopiero w imię cudzego dobra – pisze felietonista

To jest nasz świat. Nasz własny. Inny już nie będzie. Trzeba się przystosować albo zginąć. Kiedyś, w czasach Hamleta, intryg dworskich, wlewania trucizny do ucha, wystarczyło zwariować, aby nie tylko widzieć i wiedzieć, ale jeszcze głośno o tym mówić. Teraz to już nie wystarczy. W domu wariatów wariaci nie mają przywilejów. Tam, gdzie wszyscy bredzą, w ponurym bełkocie powszechnym, w konkursie łamania wszystkich zasad, łącznie z najprostszą logiką, wariat, z natury czy z wyboru, nie ma żadnych szans. Zostaje wyrzutkiem, prymitywem nierozumiejącym mechanizmów ani życia, ani polityki.

Rosja poniżana

My, Polacy, powinniśmy być lepiej przystosowani do życia we współczesności niż wszyscy inni. Mamy wszelkie podstawy ku temu, by patrzeć na to, co dzieje się wokół, ze skrajnym cynizmem. Upoważnia nas do tego pamięć historyczna.

Wysłuchałem na temat napaści zbrojnej wojsk Federacji Rosyjskiej na Gruzję oświadczeń rosyjskich polityków, komentarzy rosyjskich politologów, przeczytałem także deklarację niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Same sformułowania o pokoju, pomocy, zapobieganiu katastrofie humanitarnej, czystkom etnicznym, ochronie ludności, prawie międzynarodowym.

Wszystko to jako Polak znam niejako genetycznie. To są te same uzasadnienia, z jakimi Katarzyna Wielka wprowadzała do Polski rosyjskie wojska, aby chronić wolności...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8088

Spis treści

Pierwsza strona

Nieruchomości, budownictwo

Apartamentowiec na Gocławiu
Bez gwarancji, ale z zaliczką
Ceny do negocjacji
Co słychać na rynku - Najemcy szukają mniejszych modułów
Czynsze rosną wolniej
Dom na próbę
Działki nad zatoką nie tracą na wartości
Gazobeton tańszy, droższe wyroby stalowe
Gorąco na Chłodnej
Inwestycja nad morzem
Kupujący ciągle czekają i negocjują
Lokatorzy uwłaszczają się powoli
Małe domy tańsze w stolicy, droższe w Katowicach
Meduza wpłynie na rynek biurowców
Mieszkaniowe centrum stolicy coraz większe
Międzynarodowe firmy preferują większe siedziby
Mniej za ziemię w Łodzi i Szczecinie
Nie na wszystkie remonty kamienic wystarcza pieniędzy
Nie zawsze nabywasz pełną własność
Nowoczesne wieże na Śląsku
Nowych centrów handlowych będzie przybywać
Obok zoo i katedry
Oferty dla wyjadaczy wisienek, czyli miłośników prezentów
Przetarg na cement
Samochód, garaż, wyposażenie kuchni w pakiecie z mieszkaniem
Siedem mieszkań do wzięcia
Szukamy domów nie droższych niż milion złotych
Upadłość? Nie wstępuj do spółdzielni
W sąsiedztwie uzdrowiska
Wakacyjne remonty mało popularne
Warunki nadal dyktuje wykonawca
Wieżowce w Paryżu
Większe i uzbrojone
Wszystkie wymogi muszą zostać spełnione
Z zakupem mieszkania nie można zwlekać zbyt długo
Zacisze prawego brzegu
Zamienić upał w mieszkaniu w przyjemny chłód
Zapytaj eksperta - czynności zwykłego zarządu
Zapytaj eksperta - decyzje we wspólnocie
Zapytaj eksperta - ocieplanie a wygląd elewacji
Zapytaj eksperta - opłaty przy sprzedaży lokalu przez cudzoziemca
Zapytaj eksperta - spółdzielnia odmawia przydziału
Ziemia pod usługi i wielorodzinny budynek
Zamów abonament