Piwnica bywa zbędna, balkon już być powinien
W starych kamienicach, a także w blokach z epoki PRL zdarza się, że lokale nie mają ani balkonu, ani piwnicy, a miejsca do zaparkowania samochodu trzeba szukać w okolicy. – Takie mieszkania są nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych tańsze od podobnych pełnowartościowych – mówią pośrednicy
Dziś raczej żaden deweloper nie zaproponuje klientom lokalu, który nie ma miejsca parkingowego. Balkony też są niemal wszędzie, czasami tak duże, że nazywa się je już tarasami. Bywa, że brakuje ich w małych kawalerkach lub w mieszkaniach na parterach, ale tam lokatorzy dostają często własny ogródek.
Lokalizacja dyktuje cenę
Inaczej sytuacja wygląda w starym budownictwie. – Dość często mamy do czynienia z mieszkaniami bez balkonów, piwnic i garaży. W zasadzie można je spotkać zarówno w budownictwie starszego typu, jak i w budownictwie deweloperskim. W starszych kamienicach rzadko kiedy spotkamy miejsca parkingowe, a w budynkach z ostatnich lat podziemne stanowiska parkingowe to niemal standard, jednak powstają one kosztem piwnic. Komórek lokatorskich w nowym budownictwie jest z reguły mniej niż chętnych, dlatego ostatni kupujący nie mają już wyboru – mówi Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse. Zauważa on, że ceny lokali bez balkonu lub piwnicy nie ustępują w znaczący...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta