Żółto-zielona błyskawica
Finał 100 metrów kazał szeroko otworzyć oczy i uwierzyć, że dla niektórych nie ma rzeczy niemożliwych. Jamajczyk z łatwością poprawił własny rekord świata, rywale nie istnieli
Miał być wyścig trzech wielkich sprinterów, był jednoosobowy show. Nowy rekord świata Usaina Bolta to 9,69, srebrny medalista Richard Thompson z Trynidadu i Tobago był za mistrzem o 0,2 sekundy, trzecie miejsce zajął Amerykanin Walter Dix – 9,91. Asafa Powell piąty, Tyson Gay nie przeszedł półfinału.
Michael Johnson patrzył i mówił: – Nigdy nie widziałem czegoś takiego. Trudno o inne zdanie, gdy Bolt wbiegał na metę z ogromną przewagą nad resztą, gdy 30 metrów przed metą już spojrzał w bok i rozkładał ręce w geście triumfu, a kilkanaście metrów dalej walił dłonią we własną pierś i do tego zaczynał hamować. Zegar pokazał 9,68 (po chwili wynik skorygowano), stadion eksplodował, duma Jamajki zaczęła kilkuminutową rundę honorową, połączoną z obowiązkową prezentacją do kamer złotych butów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
