Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pobieranie filmów i muzyki to nie kradzież

21 sierpnia 2008 | Prawo | Jakub Chwalba
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Nie trzeba być krewniakiem internauty udostępniającego film, żeby móc legalnie pobrać obraz z sieci - przekonuje asystent w Instytucie Prawa Własności Intelektualnej UJ

Oskar Tułodziecki, polemizując z opinią, że pobieranie utworów z sieci jest legalne (“Rz” z 21 lipca) uznał, że jest to piractwo (“Rz” z 7 sierpnia), a piractwo to kradzież. W świetle przepisów prawa trudno się z tym zgodzić.

Ściąganie a udostępnianie

Przede wszystkim pobieranie utworów z sieci p2p nie jest tożsame z ich udostępnianiem. Zachowania te można technicznie rozdzielić i są one inaczej oceniane w świetle prawa autorskiego. Faktycznie większość programów p2p uzależnia możliwość pobierania plików od ich jednoczesnego udostępniania. Można jednak korzystać z takich, które pozwalają na samo pobieranie. Jest to istotne dla kwalifikacji prawnej zachowań korzystających z tych programów. O ile bowiem rozpowszechnianie utworów bez zgody podmiotów uprawnionych narusza ich prawa, o tyle ich pobieranie mieści się co do zasady w granicach dozwolonego użytku prywatnego (z zakresu dozwolonego użytku wyłączone są programy komputerowe, utwory architektoniczne i architektoniczno-urbanistyczne oraz elektroniczne bazy danych w niektórych przypadkach).

Nie jest zatem prawdą, że pobieranie utworów zawsze wiąże się z jednoczesnym rozpowszechnianiem i tym samym jest naruszeniem praw autorskich podmiotów uprawnionych.

Utwory rozpowszechnione

Korzystanie z utworu rozpowszechnionego jest podstawowym wymogiem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8096

Spis treści
Zamów abonament