Tylko prezydent się spieszy
Niewykluczone, że z zatwierdzeniem umowy o tarczy Sejm zaczeka do listopadowych wyborów prezydenckich w USA. A może i dłużej
We wrześniu rząd prześle umowę do Sejmu, ale procedury nie ruszą z kopyta. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO) nie zostawia złudzeń: – Nie widzę żadnego powodu, żeby nadawać szczególny charakter temu procesowi.
Jego zdaniem nie ma powodu, bo „nie ma żadnego sygnału, kiedy strona amerykańska zamierza dokończyć proces ratyfikacji”. Aby bowiem umowa zaczęła obowiązywać, musi ją podpisać prezydent George W. Bush lub jego następca.
W Polsce zgody na ratyfikację może udzielić naród w referendum, które zarządza Sejm lub prezydent. Jednak nikt o tym nie wspomina, bo nie ma gwarancji, że zagłosuje połowa uprawnionych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta