Legia bez obrony
Na niedzielny mecz u siebie z Jagiellonią (godz. 17) trener Jan Urban ma tylko pięciu obrońców. W sobotę Polonia gra na wyjeździe z ŁKS Łódź
Zostaliśmy bez stoperów – martwi się szkoleniowiec stołecznej drużyny. Jego smutek nie dziwi. Najpierw urazu doznał lider defensywy Dickson Choto, a w ostatnim spotkaniu ligowym z Odrą kontuzji nabawił się Pance Kumbev. W tej sytuacji czteroosobową obronę trener Legii Urban będzie musiał zestawić z piątki: Jakub Rzeźniczak, Wojciech Szala, Jakub Wawrzyniak, Tomasz Kiełbowicz i Przemysław Wysocki. Zapewne postawi na pierwszą czwórkę. Pomogło zgrupowanieUrban wciąż nie może też skorzystać ze ściągniętych latem do Legii Hiszpanów.– Musimy się uzbroić w cierpliwość, pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Arruabarrena wciąż nie nadaje się do gry. Wykluczony jest też występ Descargi. On przybył do nas zaledwie trzy tygodnie temu. Ma za sobą 19 treningów. Dla porównania, piłkarze, którzy ćwiczą z nami od początku, brali udział w ponad 50 zajęciach. Najbliższy gry jest Tito. On z treningu na trening prezentuje się lepiej i niebawem zacznie grać. Jednak nie mogę go wystawić od razu w niedzielę. Przecież teraz drużyna jest w dołku i on nie powinien już w pierwszym meczu brać na siebie takiej presji, odpowiedzialności – dodaje Urban.Po fatalnym początku sezonu Urban szuka sposobu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta