Wytnij samosiejki, nim minie pięć lat
Rozmowa: Sporym zaskoczeniem dla właścicieli działek jest obowiązek ponoszenia znacznych opłat za wycinkę drzew, gdy kupiony przez nich kilka lat wcześniej grunt zarósł w niekontrolowany sposób drzewami i krzewami
Rz: Czy trudno wyciąć drzewo na własnej działce?
Krzysztof Zarębski: Planowanie wycinki drzew, zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich, wymaga ostrożności ze strony inwestora oraz zachowania niestandardowych czynności zapobiegawczych. Część formalna przedsięwzięcia, czyli uzyskanie zezwolenia na wycinkę, nie stanowi końca problemów.
Jakich kłopotów można się spodziewać?
Przystępując do wycinki, należy się liczyć z protestami organizacji ekologicznych oraz mieszkańców okolicznych posesji i osiedli. Dlatego przewidując, co może się wydarzyć podczas prac wycinkowych, zapobiegawczo warto poinformować straż miejską i policję o terminie i miejscu przeprowadzenia prac, dołączając prawomocne zezwolenie na wycinkę.Oczywiście nie można podejmować jakichkolwiek czynności w terenie, dopóki nie upłynie termin, w którym zezwolenie się uprawomocni.
Wracając do formalności poprzedzających wycinkę, od czego zacząć ich załatwianie?
Od uzyskania zgody na prace. Usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić po otrzymaniu zezwolenia wydanego przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta na wniosek posiadacza nieruchomości. Jeżeli posiadacz nieruchomości nie jest właścicielem – do wniosku wymagane jest dołączenie zgody właściciela.
Jakie dokumenty trzeba zebrać, co powinien zawierać wniosek?
Wniosek o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta