Deweloperzy nie chcą ziemi bez planów
Na Śląsku stale wzrasta powierzchnia terenu pokrytego planami zagospodarowania przestrzennego, a tam, gdzie go nie ma, można bez większych problemów uzyskać decyzję o warunkach zabudowy
Coraz lepiej wygląda poziom pokrycia terenów Śląska planami zagospodarowania przestrzennego. Deweloperzy jednak w dalszym ciągu zaznaczają, że są miejsca, w których ze względu na brak planów bardzo utrudnione jest rozpoczęcie jakiejkolwiek inwestycji.
– Sytuacja planistyczna jest poprawiona, jednak jak na tak dużą aglomerację jej poziom jest wciąż niewystarczający – ocenia Tomasz Godziek, marketing manager firmy GC Investment. – Brakuje przede wszystkim wizji zagospodarowania przestrzennego miasta. Szczególnie patrząc przez pryzmat potencjału Katowic, konieczne jest szersze spojrzenie, uwzględniające położenie aglomeracji, jej tradycję, historię oraz potencjał poszczególnych dzielnic – stwierdza Godziek.
W przypadku gdy na danym terenie obowiązuje plan, inwestor ma klarowną sytuację. Wie bowiem, w jaki sposób może zabudować działkę, ile metrów kwadratowych powierzchni użytkowej mieszkań jest w stanie wybudować czy jaką wysokość mogą mieć jego budynki....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta