Pieniądze za utratę zdrowia po latach
Pracownik, który dopiero po przejściu na emeryturę zaczyna odczuwać konsekwencje pracy w szkodliwych warunkach, może się upomnieć u byłego pracodawcy o zadośćuczynienie za utratę zdrowia
Ryszard D. po ośmiu latach od odejścia z pracy w kopalni, w której pracował jako górnik strzałowy, wystąpił o 50 tys. zł zadośćuczynienia za znaczne pogorszenie słuchu.
Sąd okręgowy, który zajął się sprawą, stwierdził, że nie ma podstaw do takiego roszczenia. Z badań przeprowadzonych tuż po tym, gdy Ryszard D. zakończył pracę w kopalni, wynikało bowiem, że utrata słuchu jest minimalna, a już w 2003 r. państwowy powiatowy inspektor sanitarny stwierdził, że pogłębiającej się utraty słuchu nie można uznać za chorobę zawodową. Na tej podstawie SO uznał, że co prawda warunki pracy powoda były jedną z przyczyn utraty słuchu, jednak nastąpiła ona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta