Awans, na który czekaliśmy
Lech Poznań zremisował na wyjeździe z Grasshoppers Zurych 0:0, grając oszczędnie. Mógł sobie na to pozwolić, po zwycięstwie w pierwszym meczu 6:0
Grasshoppers prezentował się znacznie lepiej niż w Poznaniu. Jego pech polegał nie tylko na tym, że nie udał mu się mecz w Polsce, ale że wczoraj stracił coś, co nazywa się górnolotnie atutem własnego boiska. Stadion Letzigrund w Zurychu będzie dziś areną mityngu lekkoatletycznego, grano więc w odległym o 80 km Sankt Gallen, a tam chciało się dotrzeć tylko nielicznym kibicom „Koników Polnych”. Wycieczka dobrze zorganizowanych kilkuset poznaniaków przekrzyczała ich, więc piłkarze Lecha znowu czuli się jak u siebie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta