Prorok w obcym kraju
Leo Beenhakker pracuje w Polsce już dwa lata i jest to minimalny okres, po którym można oceniać pracę każdego trenera, więc jego też. Ocena nie może być entuzjastyczna, ba – widać coraz więcej powodów do niepokoju. Minął okres fascynacji Beenhakkerem, na którą składają się wciąż jego holenderskie pochodzenie, praca z najsłynniejszymi piłkarzami i w najlepszych klubach świata, sposób bycia. W zależności od sytuacji bywa wyniosły, wszechwiedzący, sprawia wrażenie niedostępnego, ma maniery kostycznego profesora lubiącego nie tylko uczyć,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta