Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Klienci sieci Orange mogli tylko pomilczeć

16 września 2008 | Życie Warszawy

Dwie godziny bez zasięgu komórek musieli przeżyć w Warszawie klienci sieci Orange. Awaria odcięła od rozmów południową i centralną część stolicy. O godzinie 14.30 niektórzy abonenci zaczęli odzyskiwać łączność.

– Od jakiegoś czasu nie mam zasięgu w mojej komórce – skarżyła się po południu pani Natalia, oburzona abonentka Orange, pracująca w jednym z biurowców na Woli. – Mam nadzieję, że sieć zacznie działać, bo czekam na ważny telefon.

Z podobnymi problemami do naszej redakcji dzwoniły dziesiątki czytelników, oczywiście z telefonów stacjonarnych.

– Około godziny 13 mieliśmy awarię jednej z naszych centrali – wyjaśnia Wojciech Jabczyński, rzecznik grupy Orange.

– Około godz. 15 wszyscy abonenci odzyskali zasięg. Za utrudnienia przepraszamy.

To kolejna awaria sieci komórkowej w ostatnim czasie.

4 września przez ponad godzinę nie mogli wykonywać połączeń abonenci Ery i część użytkowników Heyah.

wit, ar

Brak okładki

Wydanie: 8118

Spis treści
Zamów abonament