Petrolinvest bliżej ropy
W poniedziałek najmocniej (poza akcjami groszowego Fona) rosły notowania należącego do Ryszarda Krauzego Petrolinvestu. Na zamknięciu walory spółki naftowej, na fatalnej dla GPW sesji, zdrożały o 5,93 proc., do 130,3 zł za akcję.
Ceny rosły po piątkowej informacji, którą spółka podała po sesji. W komunikacie napisano, że Petrolinvest się dowiedział, iż Ministerstwo Energetyki i Zasobów Mineralnych Republiki Kazachstanu zrzekło się prawa pierwszeństwa do 50 proc. udziałów w spółce Too Emba Jug Nieft. To było jednym z powodów przerwania w piątek, 5 września, walnego zgromadzenia akcjonariuszy, którzy mieli wydać zgodę na emisję akcji. Rynek zareagował na to ok. 9-proc. spadkiem notowań. Nowe akcje miały posłużyć do zapłaty za 50 proc. udziałów w spółce Emba Jug Nieft i 48 proc. udziałów w Occidental Resources.
Na początku roku firma doradcza McDaniel and Associates Consultants oszacowała zasoby perspektywiczne tych dwóch spółek na ponad 1 mld baryłek ropy naftowej.