![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nikt nie krzyczał: Zdałem egzamin!
Czego nauczyły nas ostatnie testy na aplikacje? Chyba tego, że zawód prawnika bywa walką – tak więc sobotnia zaprawa to doświadczenie, które może się kiedyś przydać
– Egzamin kojarzy mi się z kolejkami: najpierw przed skrętem w ulicę do Centrum Handlowego Blue City (zdawało w nim ponad 600 osób), następnie przed szatnią (ponad 200 metrów), i przy wejściu do sali, w której odbywał się test – mówi Zuzanna S. z Łodzi.
– Kolejki były także wewnątrz: do toalety, już po godzinie. Jedni autentycznie potrzebowali, inni chcieli zerknąć do kodeksu (niektórzy dobrze doczytali regulamin, był zakaz korzystania, co nie wyłączało ich zdaniem posiadania tego rodzaju książeczki) – relacjonuje z kolei Tomasz N. z Warszawy, któremu dwa lata temu zabrakło kilku punktów.
– Można było też zerkać, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
