Opozycja nie miała szans
To nie były wolne, demokratyczne wybory – ocenia Paweł Kowal
Rz: Jako międzynarodowy obserwator z ramienia OBWE śledził pan przebieg niedzielnych wyborów na Białorusi. Czy to było demokratyczne głosowanie?
Paweł Kowal: Komisje wyborcze pracowały jak najbardziej prawidłowo. Głosowanie zostało dobrze zorganizowane, ludzie za nie odpowiedzialni wywiązali się ze swoich zadań. Wobec zagranicznych obserwatorów byli bardzo uprzejmi i mili. Wszystko zmieniło się wieczorem. W Borysowie, gdzie chcieliśmy przyjrzeć się liczeniu głosów, doszło do poważnych nieprawidłowości. Karty wyborcze były liczone w dziwaczny sposób, a nam nie pozwolono tego skontrolować. Te wybory miały bardzo mało wspólnego z demokracją.
Może do nieprawidłowości doszło tylko w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta