Z kim możemy podpisać umowę
Właściciel firmy musi wiedzieć, komu wolno reprezentować jego kontrahenta. W przeciwnym razie może się okazać, że tylko straci pieniądze
Każdy, kto podejmuje działalność gospodarczą, wcześniej czy później zacznie zawierać umowy. Także mały przedsiębiorca powinien wiedzieć, nie tylko w jakiej formie podpisać kontrakt, ale i z kim w tej sprawie rozmawiać. Tym bardziej że zależnie od formy prawnej kontrahenta zasady reprezentacji takich podmiotów różnią się od siebie.
Inaczej wygląda to w spółce, inaczej w fundacji czy spółdzielni. A żeby było jeszcze trudniej, spółki nie tylko dzielą się na kilka typów, ale i przycinane są przez samych właścicieli do konkretnych potrzeb. Wszystko to sprawia, że w zasadach reprezentacji początkującym przedsiębiorcom trudno się czasem połapać.
Kto reprezentuje
Zacznijmy od spółek kapitałowych (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnej), bo choć są one bardziej skomplikowane od osobowych, to sytuacja jest tu paradoksalnie prostsza. Spółki takie reprezentowane są przez zarządy. Zarząd może być jedno- albo wieloosobowy. W tym pierwszym przypadku sytuacja jest jasna – wystarczy stosowne oświadczenie tej jednej osoby, żeby umowa była ważna i wiążąca dla spółki. Przy zarządach wieloosobowych reguły są nieco bardziej złożone. Przede wszystkim sami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta