Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wierny literaturze i sobie

21 października 2008 | Kultura | Krzysztof Feusette
krzysztof zaleski
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Rzeczpospolita
krzysztof zaleski

Znakomity reżyser teatralny, ceniony aktor, dyrektor Teatru Polskiego Radia oraz radiowej Dwójki, zmarł wczoraj w Warszawie. Miał 60 lat. Przegrał walkę z nowotworem

O takich ludziach mówi się „facet z charakterem”. Zaleski nikomu się nie podlizywał, do nikogo nie mizdrzył, nie zabiegał o stanowiska. Wręcz przeciwnie, uchodził za człowieka, który w imię własnych przekonań może pójść na wojnę z każdym.

Zostawmy widzowi jego intymność

Przed trzema laty podczas festiwalu Dwa Teatry w Sopocie, gdy przewodził jury w konkursie słuchowisk, w czasie ogłaszania werdyktu w kategorii telewizyjnej wszedł na scenę i w kilku zdaniach dał wyraz swemu niezadowoleniu z nieprzyznania żadnej nagrody spektaklowi „Król Edyp” Gustawa Holoubka. Zapytany, czy kierował się emocjami, odpowiedział w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”: „Nie. To było przemyślane działanie z potrzeby serca. Uważam, że są chwile, w których trzeba się zachować. Starałem się nikogo nie urazić, ale jednocześnie chciałem publicznie wyrazić swój pogląd”.

A jednak reżyserując spektakle, które wpisały się do historii polskiego teatru, jak „Mahagonny” Brechta i Weilla czy „Ślub” Gombrowicza w warszawskim Teatrze Współczesnym, starał się pozostać wiernym przede wszystkim autorom, dopiero potem własnej interpretacji. „Nie zamierzam traktować tekstu sztuki teatralnej jako pretekstu do czegoś, co stanie się wyłączne moją autorską wizją. Takich ambicji ani potrzeb nie mam” – mówił w wywiadzie dla „Filmu” w 1979 roku.

Uchodził za teatralnego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8148

Spis treści

Gazeta prawa i podatków

Aby zatrudnić dziecko, potrzebne zezwolenie
Cytaty
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Jak legalnie korzystać z cudzej bazy danych
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Przerwy w przedawnieniu
Dłuższy wyjazd za granicę
Firmę reprezentuje osoba, nie biuro
Fiskus zbiera przeciw nam dowody, ale możemy się bronić
Gdy spóźnimy się z długiem, zapłacimy więcej
Gmina wyznacza miejscowości, w których turysta musi zapłacić
Kosztem jest tylko opłata podstawowa
Możemy wybrać sposób rozliczenia z urzędem
Można przyjąć pracownika, który jeszcze nie rozstał się z inną firmą
Można wyegzekwować zaległość na podstawie deklaracji podatkowej
Nie każda umowa będzie dowodem księgowym
Nie obracamy podróbkami
Niepełnosprawnemu musisz dać dłuższy urlop
Nowy samochód stoi w garażu, a podatek zostaje w kieszeni przedsiębiorcy
Opłata skarbowa od dokumentu
Podpis na deklaracji
Poznań wspiera sportowców
Praca w innej firmie nie przeszkadza
Pracodawca może odebrać samochód służbowy
Przy niektórych autach klient dostaje ulgę gratis
Przypominamy
Rozliczymy wydatki z faktur po zmarłym spadkodawcy
Sprawdź lokum w sądzie i urzędzie, a potem kupuj
Stadion szybciej tylko z dotacjami
Terminowe umowy się sumują
W niektórych zawodach zamiast z godzin lepiej rozliczać się z zadań
Wskaźniki & stawki
Wydatki na napoje dla pracowników zwiększą firmowe koszty
Wyroki, o których warto pamiętać
Wójt oskarżony o wyłudzenia
Z kim możemy podpisać umowę
Z ulgą lepiej nie czekać
Zamiast zwracać za bilety, lepiej wypłacić ryczałt
Zamów abonament