Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ile naprawdę zarobi budżetówka

19 stycznia 2009 | Prawo | Grażyna Leśniak Mateusz Rzemek

Nie wszyscy pracownicy sfery budżetowej otrzymają obiecaną przez rząd podwyżkę w wysokości 3,9 proc. poborów. Czarny scenariusz zakłada, że wzrostu płac nie będzie w ogóle, a część urzędników może nawet stracić pracę

Zgodnie ustawą z 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej co roku w budżecie państwa ustala się wynegocjowany na forum komisji trójstronnej wskaźnik wzrostu wynagrodzeń. W tym roku rząd zgodził się na podwyżkę takich uposażeń o 3,9 proc. Nie oznacza to jednak, że pracownicy budżetówki te pieniądze dostaną.

Celowe działanie

Dotychczas było tak, że wskaźnik wzrostu przekładał się na zwiększenie ogłaszanych w budżecie kwot bazowych służących do obliczania wynagrodzeń w budżetówce. W 2009 r. będzie jednak inaczej. Dla większości osób (poza zajmującymi kierownicze stanowiska państwowe) kwota bazowa rośnie tylko o 2 proc., a nie o obiecane 3,9 proc. (patrz ramka).

To nie pomyłka, lecz celowe działanie. Skąd ta różnica? Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Finansów, przedmiotem negocjacji ze związkowcami był wzrost przeciętnego wynagrodzenia, a nie kwoty bazowej.

MF stoi zatem na stanowisku, że wynagrodzenia nie powinny rosnąć wszystkim tak samo. Każdy dostanie podwyżkę o 2 proc. Pozostałe 1,9 proc. będzie w dyspozycji szefów poszczególnych jednostek. Może to więc oznaczać, że jeden pracownik dostanie dodatkowo 7 proc., a...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8220

Spis treści

Nieruchomości, budownictwo

Bez wyrobionej marki nie jest łatwo o klientów
Biura zamiast apartamentów
Bo zapis w umowie był nie taki
Będą bonusy dla najemców
Cieknący dach we wspólnocie
Coraz więcej ofert z dopłatą
Cytat tygodnia - Łukasz Madej
Czeka prawie 12 tysięcy mieszkań dwupokojowych
Czekamy na przetargi
Deweloperze, szanuj klienta
Deweloperzy chętniej obniżają ceny
Dolar nie zdominuje franka, ale może to osiągnąć złoty
Domy czy bloki? Zobaczymy
Dwa pokoje na Mokotowie ciągle pożądane
Garaż nie zawsze kupisz z dopłatą
Gdy pośrednik sprzedaje własne działki
Klienci wolą gotowe
Krótko na świecie
Krótko w kraju
Liczba tygodnia - 49 złotych
Materiały wykończeniowe - bez podwyżek
Meblowe nowości
Mniej chętnych na dziury w ziemi
Na rynku... plaża
Najpierw umowa, potem budowa
Nie ma jednolitego systemu ksiąg wieczystych, tylko lokalne rejestry
Nie negocjowałeś zapisów indywidualnie – nie obowiązują cię
Nie zawsze państwo dopłaci do garażu
Opodatkowanie najmu
Opłaci się kupować na wynajem
Raczej spadki cen do lata
Sonda w sieci - lokal w centrum czy dom na wsi
Sprzedaż w dół
Szeroka oferta i niższe ceny
Transakcji jak na lekarstwo
Trzeci budynek w kompleksie – za rok
Tynk a kwaśne deszcze
W ciągu pół roku ceny mieszkań mogą spaść o około 20 – 30 procent
Więcej chętnych i ofert
Wynajem - coraz wyższe czynsze
Za ile dom - o 3,8 proc. mniej niż przed rokiem
Za metr mieszkania do remontu żądają 12 tysięcy złotych
Zamiast nowych sąsiadów wolą alejki
Zmieniają projekty
Zamów abonament