Czy działanie pro bono jest wykroczeniem
To, co jest słuszne oraz zwyczajnie ludzkie i prawe, nie może być uznane za sprzeczne z prawem – pisze rzecznik praw obywatelskich
Nie od dziś wiadomo, że korporacje prawnicze bronią swych przywilejów i mogą to czynić, jeśli jest to zgodne z obowiązującym prawem. Czasami czynią to jednak sprzecznie z dobrymi obyczajami.
W lutym tego roku Sąd Dyscyplinarny Izby Notarialnej w Warszawie uznał, że notariusz Adam Bożykowski prowadzący kancelarię w Żyrardowie naruszył prawo o notariacie. Zdaniem sądu dyscyplinarnego, a więc ważnego gremium samorządu notariuszy, jego wina polegała na tym, że od swych klientów nie pobierał wynagrodzenia wynikającego z taksy notarialnej. Tym samym uchybić miał obowiązkom wynikającym z prawa o notariacie i za to na podstawie tejże ustawy został skazany na karę upomnienia z jednoczesnym obciążeniem go kosztami postępowania dyscyplinarnego.
Od tego wyroku odwołał się minister sprawiedliwości, wskazując, że ustawowe sformułowanie, iż “notariuszowi za dokonanie czynności notarialnych przysługuje wynagrodzenie” nie obliguje notariusza w żaden sposób do pobierania wynagrodzenia za dokonaną czynność. Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie uwzględnił odwołania ministra. Dla sądzących notariuszy jest oczywiste, że notariusz może pobrać wynagrodzenie niższe od przewidzianej maksymalnej stawki notarialnej, ale już odstąpić od pobrania wynagrodzenia nie może. Sąd uznał, że obowiązkiem notariusza jako funkcjonariusza publicznego jest pobranie taksy notarialnej.
Za co odpowiada notariusz
Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta