Koniec wojny w Strefie Gazy
Bomby już nie spadają na miasto gaza. W nocy z soboty na niedzielę Izrael jednostronnie ogłosił zawieszenie broni. Wczoraj rozejm zaakceptował Hamas
– To niesamowite. Po raz pierwszy od trzech tygodni nie słyszymy eksplozji i kanonady, nie spadają na nas bomby. Ludzie nieśmiało wychodzą na ulice, oglądają zniszczenia i wydobywają ciała zabitych. Dominuje uczucie ulgi: udało nam się przeżyć! – mówi „Rz” lekarz z Gazy dr Ejad Sarraj. – Nikt się jednak nie cieszy. Zginęło tylu naszych braci. Modlimy się, żeby to zawieszenie broni trwało jak najdłużej – dodaje.
Ogłaszając decyzję o przerwaniu ognia, premier Izraela Ehud Olmert powiedział, że armia osiągnęła cele trzytygodniowej operacji. Jak stwierdził, Hamas został „dotkliwie pobity”, a jego zdolność do atakowania rakietami terytoriów izraelskich poważnie ograniczono. Po oświadczeniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta