Czy Ekstraklasie grozi strajk sędziów
Polska Liga Koszykówki z opóźnieniem wypłaca arbitrom należności za prowadzenie spotkań, co spowodowało nawet groźbę strajku. Przez ostatnie lata sędziowie i komisarze byli opłacani przez ligę z pieniędzy sponsora, a kwoty te odliczano od puli przeznaczonej dla klubów. Pół roku temu ze wspierania PLK zrezygnował Dominet. Prezes PLK Janusz Wierzbowski nie jest w stanie znaleźć nowego źródła finansowania. Dlatego od 1 stycznia opłaty za sędziów i komisarzy przerzucono na kluby, ale aż pięć z nich (Sportino, Górnik, Stal, Kotwica i Znicz) nie wywiązuje się z płatności, która za styczeń wyniosła 14 tys. złotych od drużyny.