Misiak się broni i traci kontrakt
Tomasz Misiak musiał opuścić Klub Platformy Obywatelskiej i partię. Jego firma straciła też kontrakt na 48 milionów, otrzymany dzięki ustawie, nad którą pracował
Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik poinformował wczoraj, że w podległej resortowi Agencji Rozwoju Przemysłu zapadła decyzja, iż firma Work Service utraci kontrakt na szkolenia i pośrednictwo pracy dla zwalnianych stoczniowców. – Podczas spotkania w agencji firma zadeklarowała możliwość odstąpienia od umowy – mówi „Rz” Maciej Wewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu. Podkreśla, że resort nie podejmował tu żadnych decyzji, bo nie jest stroną w tej sprawie.
Właśnie od tej umowy zaczęły się kłopoty Misiaka. Kontrowersje wywołał fakt, że z jednej strony pracował w Senacie nad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta