Gwarancja może stanowić dodatkową zachętę do zakupu
Niektóre obowiązki związane z jakością sprzedawanego towaru wynikają wprost z przepisów. Wystawiając gwarancję, przedsiębiorca może wziąć na siebie dodatkowe zobowiązania
Gwarancji wystawiać nie trzeba, ale można. To jeden z lepszych sposobów na przyciągnięcie klientów i związanie ich z firmą. Widać to chociażby na rynku samochodów, gdzie długość okresu gwarancji dawno stała się istotnym argumentem za wyborem tej albo innej marki. Mali przedsiębiorcy oczywiście nie produkują samochodów, ale nic nie stoi na przeszkodzie wykorzystaniu gwarancji i przez nich.
Co mówi kodeks
Gwarancja doczekała się specjalnych przepisów w kodeksie cywilnym. Jakie regulacje wprowadzają? Przede wszystkim gwarancji udziela sprzedawca w wydanym kupującemu dokumencie. Gwarantuje w nim jakość sprzedawanej rzeczy. Jeśli po pewnym czasie ujawnią się jej wady fizyczne, poczytuje się w razie wątpliwości, że wystawca dokumentu – zwany gwarantem – ma obowiązek usunąć je lub dostarczyć kupującemu rzecz wolną od wad (art. 577 k.c.).
Z przywołanego przepisu płynie kilka istotnych wniosków. Przede wszystkim gwarantem nie musi być sam sprzedawca. Równie dobrze można porozumieć się w tym względzie z osobą trzecią, np. firmą wyspecjalizowaną w dokonywaniu określonego rodzaju napraw. Poza tym gwarancja kodeksowa obejmuje tylko rzeczy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta