Klęska czeskiego premiera
Pięć razy lewicowa opozycja próbowała obalić Mirka Topolanka. Zrobiła to wczoraj. Zaledwie czterema głosami
Debata nad wotum zaufania dla rządu trwała w parlamencie pięć godzin. W tym czasie media wieściły szybki upadek prawicowego gabinetu. „Jeszcze nigdy Topolanek nie był tak blisko odejścia” – pisały. Ich przypuszczenia wkrótce się sprawdziły. Mirek Topolanek natychmiast ogłosił, że poda się do dymisji.
To pierwszy taki przypadek w powojennej historii Czech. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by to parlament decydował o upadku rządu. Korona natychmiast zaczęła tracić na wartości. A Czesi, którzy przewodniczą UE, przestraszyli się, jak Europa będzie teraz na nich patrzeć.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta