Mały krok do liberalizacji energetyki
Po dwóch latach dyskusji jest kompromis w sprawie rozdzielenia sprzedaży energii i gazu od ich przesyłu. To dobra wiadomość dla europejskich gigantów energetycznych, m.in. Electricte de France, E.ON i RWE. Nie muszą się obawiać, że zostaną zmuszone do podziału.
W Parlamencie Europejskim wstępnie uzgodniono korzystne dla koncernów zasady rozdzielenia działalności związanej ze sprzedażą i produkcją energii i gazu od ich przesyłu. Firmy będą mogły wybrać sposób wydzielenia sieci, ale nie muszą jej sprzedawać – wystarczy, że powołają niezależnego operatora systemu i zapewnią niedyskryminacyjny dostęp do sieci, czyli linii energetycznych i gazociągów, innym użytkownikom rynku.
W ramach dokonanych uzgodnień w PE przewidziano też większe prawa dla odbiorców energii. Procedury zmiany sprzedawcy energii mają być na tyle proste, by klienci mogli jej dokonać w ciągu trzech tygodni. Parlament chce, by tzw. odbiorcy wrażliwi, czyli najbiedniejsi, mogli liczyć na ochronę w ramach systemu pomocy społecznej.