System ochrony zdrowia: stabilizacja czy deregulacja
Znaczenie rządowego planu B, po wecie prezydenta do ustawy o ZOZ, polega nie tylko na realnej pomocy finansowej dla samorządów, ale i przyzwoleniu na zmianę struktury przyszłego systemu ochrony zdrowia
Faktem jest, że forma proponowanej pomocy samorządom w spłacie szpitalnych długów zdecyduje o kształcie przyszłego rynku usług medycznych. Plan B zakłada nie tylko komercjalizację, ale również prywatyzację, ponieważ nie wymaga od samorządów obowiązku posiadania co najmniej 51 proc. udziałów. Z takim rozwiązaniem nie może pogodzić się opozycja.
– To deregulacja systemu ochrony zdrowia. Zamiast wdrażać regionalne plany sieci szpitali, będziemy sprzedawać udziały w spółkach branżowym grupom medycznym – skarży się Bolesław Piecha, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia i były wiceminister zdrowia.
Czeka 70 szpitali
Czy warto tworzyć sieć z nieefektywnych, zadłużonych placówek? Zdaniem Ministerstwa Zdrowia obecna forma organizacyjno-prawna SPZOZ stanowi hybrydę ułomnej osoby prawnej i zakładu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta