Aby Ukraina żyła lepiej
Zmiany administracyjne na Ukrainie powinny być przeprowadzone na wzór tych, które po 1989 roku zaszły w Polsce. Dzięki nim finansowe oraz produkcyjne zasoby polskiego państwa są wykorzystywane bardziej efektywnie – pisze prezydent Ukrainy
W grudniu 2004 roku świat odkrył dla siebie nową Ukrainę. Wówczas zjednoczeni Ukraińcy jednoznacznie i pokojowo wyrazili życzenie, aby móc swobodnie i samodzielnie wybierać najwyższe władze w swoim kraju.
Zastanówmy się, co się stało na Ukrainie w grudniu 2004 roku za kulisami pomarańczowej rewolucji? Poprzednia władza zgodziła się ustąpić przed żądaniami narodu, jednakże pod warunkiem zmiany konstytucji. Wówczas w sposób pochopny, bez dyskusji w parlamencie, a także bez ocen ekspertów i naukowców przyjęto zmiany do ustawy zasadniczej kraju.
W ten sposób inicjatorzy ówczesnych konstytucyjnych zmian uruchomili zapalnik z opóźnionym zapłonem. Prezydent został pozbawiony wielu pełnomocnictw, parlament przestał być odpowiedzialny przed wyborcami, obiecaną i dawno oczekiwaną reformę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta