Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ryzykowny seks Polaków

22 kwietnia 2009 | Nauka | Izabela Filc-Redlińska
dr Iwona Rudnicka pracuje w Klinice Dermatologii i Wenerologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
dr Iwona Rudnicka pracuje w Klinice Dermatologii i Wenerologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Choroby nazywane dawniej wenerycznymi mogą dawać o sobie znać nawet kilka miesięcy po zakażeniu. Objawy nie zawsze muszą mieć postać zmian występujących w okolicach narządów intymnych. Bywa, że manifestują się na przykład wypadaniem włosów, chrypką czy niedokrwistością. Ale dzieje się również odwrotnie – symptomy innych chorób (np. łuszczycy, alergii czy nowotworu skóry) mogą się pojawiać w okolicach intymnych.
źródło: Rzeczpospolita
Choroby nazywane dawniej wenerycznymi mogą dawać o sobie znać nawet kilka miesięcy po zakażeniu. Objawy nie zawsze muszą mieć postać zmian występujących w okolicach narządów intymnych. Bywa, że manifestują się na przykład wypadaniem włosów, chrypką czy niedokrwistością. Ale dzieje się również odwrotnie – symptomy innych chorób (np. łuszczycy, alergii czy nowotworu skóry) mogą się pojawiać w okolicach intymnych.

O tym, dlaczego coraz częściej grożą nam choroby przenoszone drogą płciową i jak zmieniły się obyczaje w sferze seksualności, z dr n.med. Iwoną Rudnicką, specjalistą dermatologiem i wenerologiem, rozmawia Izabela Filc Redlińska

Rz: Zbliżają się wakacje, okres, w którym częściej przeżywamy przygody seksualne, co może się skończyć zakażeniem. Jest się czego bać?

dr Iwona Rudnicka: Jeśli weźmiemy pod uwagę dane statystyczne, to się okaże, że w porównaniu z latami 80. i 90. mamy dzisiaj mało zachorowań. Z drugiej strony z tzw. danych pośrednich wynika zupełnie co innego. Prześledźmy problem na przykładzie kiły... O ile w 1990 roku na 100 tys. żywych urodzeń mieliśmy 0,75 przypadków kiły wrodzonej (co oznacza, że dziecko musiało się zakazić w życiu płodowym od matki), o tyle w roku 2004 już 5,34. Na szczęście ostatnio wskaźnik ten spadł i w 2007 roku, z którego mamy ostatnie dane, wyniósł 1,5. Wydaje się, że to niewiele, a jednak dwa razy więcej niż w latach 90. Mówię o tym dlatego, że obecnie w Polsce tylko kobiety ciężarne i krwiodawcy są objęci powszechnymi badaniami na obecność kiły. Trzy lata temu wykonano zaledwie pół miliona podobnych testów, podczas gdy w roku 1990 osiem milionów. Wówczas obowiązkowo poddawani im byli m.in. pracownicy służby zdrowia czy osoby pracujące w oświacie....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8299

Spis treści

Ekonomia

Barometr koniunktury „Rz”
Bezpłatna wiedza online
Chcemy inwestować tam, gdzie klienci OFE uzyskają wyższe zyski
Chrysler i GM wywalczyły kolejne miliardy
Chór optymistów, czyli giełdowy scenariusz wydarzeń
Cytat dnia
Doradzi z Londynu
Dotacje na inwestycje znów cieszą się wzięciem
Duży spadek inwestycji w strefach
Energetyka w centrum uwagi w Kielcach
Geithner: mamy pieniądze na ratowanie banków
JP Morgan doradzi PKO BP przy nowej emisji akcji
Jeśli nie ma cię w sieci, nie ma cię wcale
KNF ulży bankom, aby dawały więcej kredytów
Kalendarium gospodarcze
Kontrakt na most Północny podpisany
Kryzys po latach euforii
Liczba dnia - 80 proc. Litwinów dotkną obniżki płac
Monitoring prasy pod kontrolą
Nieprawidłowości w wydatkach NFZ
Niewielki wzrost WIG20
Opóźnienia są dziś szansą
Polska liderem wśród internetowych fałszerzy
Polskie firmy mają kłopoty na Węgrzech
Powrót optymizmu w Niemczech
Przedsiębiorcy potrzebują dwóch i pół roku, aby przyjąć euro
Przemysł chce, by ceny drewna były pod kontrolą
Rosjanie bez prawa głosu
Rynek mieszkań pozostaje w letargu
Solidne wyniki Tesco mimo kryzysu
Spółdzielcze kasy czekają zmiany
Straty banków mogą sięgnąć 4,1 bln dol.
Taniej w budownictwie
Ujemne stopy procentowe
W skrócie
Warto szkolić nawet w trudnych czasach
Wracają aukcje Skarbu Państwa
Zainwestuj w siebie, to dobry moment
Znów zły kwartał spółek
Złoty lekko się umocnił
Łomża walczy o krajowy rynek
Ścieki zamiast dopłat
Zamów abonament