Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cel jest wspólny, tylko nie wiadomo, jak go osiągnąć

22 czerwca 2009 | Ekonomia | Aleksandra Fandrejewska Elżbieta Glapiak
Rząd i Komisja Europejska bardzo się różnią w przewidywaniach co do sytuacji polskiej gospodarki. Co do jednego się jednak zgadzają – skutki kryzysu będziemy odczuwać także w 2010 r.
źródło: Rzeczpospolita
Rząd i Komisja Europejska bardzo się różnią w przewidywaniach co do sytuacji polskiej gospodarki. Co do jednego się jednak zgadzają – skutki kryzysu będziemy odczuwać także w 2010 r.

Partie nie mają sprecyzowanych propozycji wyjścia z kryzysu. Wspólny mianownik to pobudzenie inwestycji i akcji kredytowej oraz ochrona miejsc pracy

Poza tym partie zgadzają się w jednym: potrzebny jest konsensus polityczny, by zaradzić kryzysowi gospodarczemu. Ale w tym momencie zgoda się kończy, a zaczyna wzajemne obwinianie, jakie ugrupowanie porozumienie markuje albo mu się sprzeciwia.

– Kryzys zweryfikuje przywódców – uważa Janusz Piechociński, poseł PSL. – Nam potrzebna jest poważna debata na tematy gospodarcze, pozbawiona politycznych emocji, skoncentrowana na prawdziwych problemach.

„Rz” zadała czterem największym partiom politycznym osiem pytań dotyczących działań antykryzysowych i ich opinii na temat najpilniejszych działań związanych z finansami publicznymi. Partie i politycy wypowiadają się bardzo ostrożnie i niechętnie. Politycy nie chcą też podpowiadać, gdzie rząd może szukać oszczędności. Za to z satysfakcją – przynajmniej największa partia opozycyjna – przyznają, że o unijnej walucie w portfelach: na razie możemy zapomnieć.

10,8 proc. wyniosło bezrobocie w maju według szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej

Aleksandra Natalli-Świat z PiS na pytanie o zmiany w podatkach odpowiada pytaniem: dlaczego rząd spłodził absurdalnie nierealny budżet? Także w kwestii oszczędności ma gotowe...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8350

Spis treści
Zamów abonament