![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Posiadacz może się stać właścicielem
Można władać działką, inwestować, płacić podatki, a nie mieć do niej tytułu prawnego. Prawo pozwala jednak zasiedzieć nieruchomość i tym samym stać się jej właścicielem. Trzeba jednak spełnić kilka warunków wynikających z kodeksu cywilnego.
Prawo do zasiedzenia przysługuje bowiem jedynie posiadaczowi samoistnemu, czyli takiemu, który włada nieruchomością jak właściciel (użytkownik), np. płaci podatek od nieruchomości, ogrodził działkę itd. To jednak nie wszystko. Należy ją użytkować nieprzerwanie przez długie lata, w zależności od tego, czy się jest posiadaczem w złej czy dobrej wierze, okres ten wynosi 20 lub 30 lat. W pierwszym przypadku istnieje domniemanie prawne, że posiadacz nie miał pojęcia, iż nie ma tytułu do danej nieruchomości, w drugim – gdy posiadacz doskonale zdaje sobie sprawę, że prawo własności przysługuje innej osobie, a mimo to dalej włada nieruchomością.
Samo zasiedzenie następuje z mocy prawa, natomiast stwierdzenie tego faktu wymaga orzeczenia sądowego. Zatem nie obędzie się bez wizyty w sądzie.
