Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odwołany lot: łatwiej o pieniądze

10 lipca 2009 | Prawo | Michał Kosiarski

Gdy linie lotnicze odmówią odszkodowania za odwołany lot w Unii Europejskiej, o pieniądze nie trzeba się sądzić w państwie, w którym siedzibę ma przewoźnik

Pasażer, którego lot został odwołany, może zażądać nawet do 600 euro. O odszkodowanie wystąpi do sądu, ale niekoniecznie w miejscu siedziby przewoźnika ani tam, gdzie kupował bilet. Może to być miejsce planowanego wylotu albo przylotu. Tak wynika z wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Niemca, który miał lecieć łotewskimi liniami z Monachium do Wilna, ale lot odwołano. Przewoźnika pozwał przed bawarski sąd. ETS uznał, że mógł to zrobić (sygn. C-204/08).

W Polsce występuje się z reklamacją do przewoźnika, potem przysługuje skarga do Komisji Ochrony Praw Pasażera działającej w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. Nie przyznaje ona odszkodowań, ale może wymierzyć przewoźnikowi karę pieniężną. Pasażer może zaś wystąpić do sądu o odszkodowanie.

Brak okładki

Wydanie: 8366

Spis treści

Po godzinach

Zamów abonament