Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W podatkowej tabliczce mnożenia dwa razy dwa czasami oznacza jeden

10 lipca 2009 | Prawo | Robert Krasnodębski

Zwiększanie obciążeń podatkowych nie jest uniwersalnym i znajdującym powszechne zastosowanie panaceum na kłopoty budżetowe – pisze radca prawny, doradca podatkowy, partner w kancelarii Weil Gotshal & Manges

Podwyższenie stawek nie musi prowadzić automatycznie do wzrostu dochodów publicznych. Jak ujęli to profesorowie A. Gomułowicz i J. Małecki, „w sprawach podatkowych dwa razy dwa wynosi czasami nie cztery, ale jeden”. W dążeniu do maksymalizacji wpływów ustawodawca niepostrzeżenie przekroczyć może tzw. punkt nasycenia na krzywej Laffera, sygnalizujący moment, w którym dalszy wzrost stawek podatkowych skutkować będzie spadkiem całkowitej wartości dochodów budżetowych z tytułu podatków.

Opór płacących

Ten wynik tzw. podatkowej tabliczki mnożenia spowodowany może być wieloma czynnikami. Jednym z najistotniejszych jest opór podatników w płaceniu wyższych danin. Opór ten jest tym większy, im mniejszy jest stopień społecznej akceptacji wprowadzanych podwyżek.

Aczkolwiek uprawniona wydaje się teza, że niechęć do płacenia podatków ma charakter globalny, to bez wątpienia nasila się ona w państwach, w których dominuje niski szacunek do władzy publicznej i jej aparatu wykonawczego (skarbowego). Nie wchodząc w szczegóły przyczyn takiego stanu rzeczy, mających złożony i interdyscyplinarny charakter, trudno odrzucić pogląd, że dotyczy to obecnie Polski, w której powszechnie diagnozuje się istotny spadek zaufania i brak afirmacji dla działalności władz publicznych. Dodatkowo nasz system podatkowy – również z wielu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8366

Spis treści

Po godzinach

Zamów abonament