Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zakazaliśmy jedynie homoseksualnej propagandy

20 lipca 2009 | Publicystyka, Opinie | Katarzyna Zuchowicz
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita
źródło: REUTERS

Valentinas Mazuronis - Nie prześladujemy homoseksualistów. Jednak nie zgadzamy się z tym, by narzucali nam swój styl życia. To jest niebezpieczne dla naszych dzieci – mówi litewski polityk w rozmowie z Katarzyną Zuchowicz

Rz: Środowiska homoseksualistów są oburzone. Litewski parlament najpierw przyjął antygejowską „ustawę o prawie do ochrony nieletnich przed szkodliwym wpływem dostępu do informacji publicznej”, a po zawetowaniu jej przez prezydenta w ubiegłym tygodniu obalił weto. Skąd u was tyle niechęci do gejów?

Celem tej ustawy nie jest tylko ochrona naszych dzieci przed sposobem życia forsowanym przez homoseksualistów. Nowe przepisy mają też chronić młodzież przed treściami promującymi przemoc, okrucieństwo, złe nawyki.

Ustawa jednak wprost zakazuje reklamowania homoseksualizmu, biseksualizmu, poligamii. Mówi też o tym, że każda informacja pokazująca te orientacje w pozytywnym świetle ma zły wpływ na psychiczne i fizyczne zdrowie młodych ludzi.

Każdy może żyć, jak chce. Nikomu niczego nie zabraniamy i nikogo nie dyskryminujemy. Ale nienormalne jest, gdy jedna grupa – w tym przypadku mówimy o homoseksualistach – próbuje wpływać na innych. Nie prześladujemy homoseksualistów. Jednak nie zgadzamy się z tym, by narzucali nam swój styl życia. Nie muszą się obnosić ze swoją orientacją seksualną. Naszym zdaniem to jest niebezpieczne dla dzieci.

W jaki sposób homoseksualiści zagrażają dzieciom?

Dzieci patrzą, obserwują. Niektóre powiedzą: „O, to ciekawe. Może warto spróbować”. Niech homoseksualiści...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8374

Spis treści
Zamów abonament