Elektroniczna wersja wniosku musi się w pełni zgadzać z papierowym wydrukiem
Każdy, kto ubiegał się o dotacje, wie, że nie jest to proste. Błędy można popełnić zarówno na etapie aplikowania o środki, jak i w trakcie realizacji inwestycji
Polscy przedsiębiorcy uczą się wykorzystywania unijnej pomocy dopiero od niedawna. Nie mają jeszcze takiego doświadczenia jak ich koledzy z Hiszpanii, Portugalii czy Irlandii, gdzie fundusze strukturalne funkcjonują od lat kilkudziesięciu.
Pierwsze środki trafiły do Polski w postaci tzw. funduszy przedakcesyjnych. Później pojawiły się Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego i Europejski Fundusz Społeczny. To z nich były dotowane programy „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw” oraz „Rozwój zasobów ludzkich” funkcjonujące w latach 2004 – 2006. Jednak tak krótki okres ich stosowania, a także relatywnie niewielkie budżety sprawiły, że nieznaczna liczba firm w praktyce z nich skorzystała.
Wartość funduszy, jakie mają trafić do Polski do końca 2015 roku, jest kilkakrotnie większa (wzrost od ok. 12 mld euro do 67 mld euro). Jednak aby skutecznie się ubiegać o to wsparcie, trzeba pamiętać o licznych wymogach proceduralnych.
Pomyłki formalne
W pierwszej kolejności o tym, czy projekt uzyska dofinansowanie, decyduje poprawność przygotowania aplikacji (wniosku o dofinansowanie).
Z informacji, jakie uzyskaliśmy od instytucji dokonujących oceny takich dokumentów, wynika, że wciąż znaczna grupa przedsiębiorców popełnia błędy formalne. A te mogą dyskwalifikować cały projekt, jeśli procedura konkursu nie przewiduje możliwości ich poprawienia (na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)