![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nadal i zjawy z Paryża
Łukasz Kubot i Oliver Marach zaczęli Masters od zwycięstwa. Rafael Nadal – od porażki 4:6, 4:6 z Robinem Soderlingiem, już drugiej w tym roku.
Debel w Londynie należy na razie do Polaków. W pierwszym dniu Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (dziś o 13.30 grają z Maheshem Bhupathim i Markiem Knowlesem o awans do półfinału) pokonali liderów rankingu Daniela Nestora i Nenada Zimonjicia. W drugim Kubot ze swoim austriackim partnerem Marachem odprawili innych faworytów: Lukasa Dlouhego i Leandera Paesa. Po zaciętym meczu wygrali 6:4, 7:6 (7-3).
W singlu wydarzeniem dnia była porażka Nadala z Soderlingiem, jedynym tenisistą, który potrafił pokonać Hiszpana na mączce Roland Garros. Teraz paryski koszmar Nadala powrócił na twardym korcie w Londynie. Niedawny król tenisa razem z formą stracił instynkt zwycięzcy. Gra tenis kruchy, pełen niewymuszonych błędów i zmarnowanych okazji. Po porażce Hiszpana Roger Federer potrzebuje tylko jednego zwycięstwa, by skończyć rok jako lider rankingu.
