Z magazynu do grobu
Szczątki ludzkie znalezione w magazynach szkoły policyjnej w Legionowie zostaną pochowane na koszt opieki społecznej.
Skrzynie z ludzkimi kośćmi znaleziono latem, po tajemniczej śmierci magazyniera z Centrum Szkolenia Policji. Śledczy z Prokuratury Okręgowej na Pradze szybko ustalili, że 12 ze znalezionych czaszek należy do oficerów polskich z Charkowa. Przekazano je już do Instytutu Pamięci Narodowej.
Pozostałe szczątki to ofiary zabójstw i ludzi nagle zmarłych w latach 70. i 80. ub. wieku. – Wszystkie należą do osób o nieustalonej tożsamości – mówi jeden z prokuratorów.
Śledczy polecili ośrodkowi pomocy społecznej z Legionowa pochówek szczątków. – Już znaleźliśmy wyspecjalizowaną firmę, która się tym zajmie. Termin pogrzebu nie jest jeszcze znany – usłyszeliśmy w OPS w Legionowie.
Prokuratorzy z Pragi wciąż badają, kiedy i dlaczego ludzkie kości znalazły się w policyjnym magazynie. – Na razie nie udało się tego ustalić – przyznaje jeden z prokuratorów.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)