Próba przed prawdziwą próbą
Czy w ogóle mamy powody, by w danych o sytuacji polskich przedsiębiorstw w 2008 r. poszukiwać jakichkolwiek symptomów nadciągającego kryzysu? Przecież na pewno nie był to jeszcze dla polskiej gospodarki rok prawdziwej próby
Rok 2008 – którego dotyczy publikowana właśnie Lista 2000 – na pewno nie był jeszcze dla polskiej gospodarki rokiem prawdziwej próby. Wciąż dynamicznie zwiększało się spożycie, ciągle jeszcze mieliśmy do czynienia z rosnącym rynkiem krajowym. Ale z drugiej strony, nie był to już okres beztroski. Od początku roku mówiło się o prawdopodobnej recesji w Zachodniej Europie, o możliwym ograniczeniu eksportu i napływu inwestycji – a więc o zamrożeniu drożdży, na których w ciągu minionych lat najsilniej rosła nasza gospodarka. We wrześniu okazało się, że zamiast problemów mamy do czynienia z prawdziwą globalną katastrofą, której skala ujawniła się po upadku banku Lehman Brothers i paraliżu rynków finansowych na całym świecie.
Teoretycznie można by powiedzieć – a cóż to nas obchodzi? Przecież u nas nadal rosły płace i dochody, bezrobocie utrzymywało się na jednocyfrowym poziomie, firmy inwestowały, dzięki funduszom europejskim budowano...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
