Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Państwo osacza rodzinę

28 grudnia 2009 | Publicystyka, Opinie | Antoni Szymański
Antoni Szymański
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Antoni Szymański

Zmiana ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie może się niebezpiecznie zbliżyć do orwellowskiej wizji omnipotentnego państwa – pisze działacz społeczny i pedagog

Trwają intensywne prace nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Po skierowaniu rządowego projektu do laski marszałkowskiej miała miejsce żywa publiczna dyskusja dotyczącą niektórych projektowanych zmian. Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zdecydowała się m.in. na publiczne wysłuchanie, na którym przedstawiciele różnych organizacji wyrażali swoje opinie.

Nic dziwnego, że ustawa budzi sporo emocji, skoro bardzo mocno wkracza w sferę prywatności i ingeruje w sprawy rodzin. Z tych powodów jest ważne, aby miało to miejsce tylko wówczas, gdy jest absolutnie konieczne.

Dzieci odbierane bez sądu

Do tej pory szczególną uwagę poświęcano kwestii fizycznego karcenia dzieci (projekt opowiada się za bezwzględnym jego zakazem). Wydaje się, że zamiast takiego zakazu jaśniejsze i możliwe do stosowania byłoby zapisanie zakazu kar cielesnych, gdy naruszają one godność dziecka. Pamiętajmy też, że zakaz znęcania się nad dzieckiem i zadawania mu cierpień funkcjonuje już w polskim systemie prawnym.

Nowelizacja przepisów mających chronić rodzinę pozwoli na nadmierne ingerowanie w jej życie i prywatność

Zwraca się uwagę na tytuł ustawy: „o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie”, twierdząc, że bardziej adekwatny do jej treści byłby „o przeciwdziałaniu przemocy domowej”, bowiem obejmuje ona także...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8508

Spis treści
Zamów abonament