Czy najgorsze już minęło
Trzeba być wielkim optymistą, aby sądzić, że podczas kampanii wyborczej ekipa rządząca odważy się na jakiekolwiek ryzykowne politycznie działania
Koniec roku. Wszyscy rzucili się więc do robienia bilansów i podsumowań. W gospodarce saldo owych bilansów w znacznej mierze zależy od tego, kto liczy. Jeżeli rząd, ocena jest znakomita. Jako jedyny kraj w Unii odnotowaliśmy wzrost gospodarczy. Najlepiej wykorzystaliśmy fundusze unijne, a nawet zbudowaliśmy 500 kilometrów dróg. Wszystko to prawda, ale jest to już historia. Ważniejsze od tego co było, jest to, co wydarzy się w latach 2010, 2011 i następnych.
Najlepszy byłby scenariusz „1, 3, 5” wymyślony w styczniu 2002 roku przez Marka Belkę. Jego prognoza dotycząca ścieżki wychodzenia z ówczesnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta