Jemen na celowniku
Władze jemeńskie nie zgadzają się na atak USA na bazy al Kaidy
Minister spraw zagranicznych Jemenu Abu Bakr al Karubi nie zaprzecza, że w jego kraju działają bojownicy i przywódcy al Kaidy. – Nie potrafię dokładnie powiedzieć, ilu ich jest. Prawdopodobnie kilkuset, może 200, może 300. Mogą planować ataki podobne do tych jak ten w Detroit – przyznał w rozmowie z BBC. Jego zdaniem, aby poradzić sobie z zagrożeniem, kraj musi rozbudować jednostki antyterrorystyczne, potrzebuje jednak pomocy w ich szkoleniu i uzbrojeniu. Liczy też na pomoc wywiadowczą. Wszelkie operacje wojskowe chce natomiast przeprowadzać samodzielnie. Kilkanaście godzin później jemeńskie siły zaatakowały bazy al Kaidy na zachodzie kraju.
Jak twierdzi CNN, amerykańskie służby szukają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta