Dom polski XXI wieku
Wille olbrzymy i wille pociągi. Ponure twierdze ze sklejki i kryte gontem domki jak z rysunku dziecka. Mają ruchome ściany sterowane pilotem i trawniki na dachu. Przedstawiamy dziesięć polskich domów jednorodzinnych pierwszej dekady XXI wieku
Jakie wille Polacy budowali sobie w nowym tysiącleciu? Czy widać w nich rozmach i ekstrawagancję, którymi przez ostatnie dziesięć lat raczyły nas wielkie biura architektoniczne, tworząc terminale w kształcie smoka, hotele w kształcie żagla, biurowce w kształcie korniszona i trwałe podstawy pod międzynarodowy kryzys finansowy?
– To rzeczywiście była dekada przesady – mówi Maciej Miłobędzki z pracowni JEMS – ale w przypadku domów jednorodzinnych przede wszystkim zdominowana przez typowy projekt z masowo rozpowszechnianych katalogów. Domy projektowane przez architektów wciąż są w Polsce rzadkością. Była to też dekada pewnej pretensji, aspirowania do szlacheckich korzeni – stąd popularność dworków.
– Wprawdzie Polacy wciąż wydają pieniądze na bardzo tradycyjne domy, a mówiąc wprost – na kicz, to jednak coś się ruszyło, przynajmniej z perspektywy laika, który chce, żeby było po prostu ładnie – dodaje Robert Konieczny, architekt, “specjalista od willi”. – Jest dużo młodych, ambitnych pracowni, jeśli dalej będą szły w tym samym kierunku, to być może wkrótce będzie naprawdę świetnie.
Ekojaskółki
Zobaczmy więc, co się ruszyło w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Przejście w nowe tysiąclecie zadziałało na wyobraźnię architektów. W futurologicznym konkursie Muratora i Fundacji Dom Dostępny, ogłoszonym w 2000 roku, w kategorii Dom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta