Zamiast zakładać konsorcjum z inną firmą, można wziąć podwykonawcę
Firmy startujące w przetargach nie muszą już mieć doświadczenia w realizacji konkretnych inwestycji. Mogą podeprzeć się cudzym
Jeszcze do niedawna aby walczyć o zamówienie na remont szkoły, przedsiębiorca musiał wykazać, że wcześniej realizował tego typu prace. Wymóg posiadania doświadczenia odgrywał szczególne znaczenie przy bardziej skomplikowanych zamówieniach.
Jeśli remontowi szkoły miało towarzyszyć położenie przewodów dla sieci komputerowej, wykonawca powinien mieć na swym koncie także i takie zlecenia. W przeciwnym razie jedynym wyjściem było zawiązanie konsorcjum z inną firmą lub firmami. Wówczas bowiem doświadczenie wszystkich sumowało się.
Łagodniejsze przepisy
W przedostatniej nowelizacji prawa zamówień publicznych (DzU z 2009, nr 206, poz. 1591) parlament zdecydował się zliberalizować przepisy dotyczące doświadczenia.
Zgodnie z art. 26 ust. 2b pzp: „wykonawca może polegać na wiedzy i doświadczeniu (...) innych podmiotów, niezależnie od charakteru prawnego łączących go z nimi stosunków.
Mówiąc wprost – firma startująca w przetargu nie musi sama mieć doświadczenia, może podeprzeć się cudzym, np. zaprzyjaźnionego przedsiębiorcy.
PrzykładW przetargu na remont szkoły, któremu ma towarzyszyć położenie okablowania do sieci komputerowej, chce wystartować firma budowlana.
Podczas swej działalności wykonywała wiele prac remontowych, ale nie ma doświadczenia w kładzeniu
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta