Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chowamy zmarłych jak za Gomułki

22 marca 2010 | Kraj | Sylwia Szparkowska Józef Matusz
Polskie przepisy  nie pozwalają na rozsypanie prochów  po kremacji.  Na zdjęciu kolumbarium na Powązkach w Warszawie
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Polskie przepisy nie pozwalają na rozsypanie prochów po kremacji. Na zdjęciu kolumbarium na Powązkach w Warszawie

Rodziny skarżą się, że przestarzałe przepisy o pochówkach powodują u nich dodatkowy stres i ból

– To była trauma, której nikomu nie życzę – opowiada pani Maria z Rzeszowa (prosi o niepodawanie nawet prawdziwego imienia). Jej mąż zmarł w Chicago, gdzie pracował. Zwłoki znaleźli jego znajomi. Byli zaniepokojeni, że od kilku dni nie przychodzi do pracy.

Sanepid boi się cholery

W Chicago nie miała bliskich, którzy by się zajęli załatwieniem formalności związanych ze sprowadzeniem ciała do Polski.

– W akcie zgonu była tylko informacja, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych. W sanepidzie powiedzieli mi, że na tej podstawie nie mogą wydać zgody na sprowadzenie zwłok, bo muszą mieć dokument, że mąż nie zmarł na cholerę lub inną chorobę zakaźną – opowiada.

Załatwienie odpowiedniego dokumentu wymagało czasu. – A ja już księdza zamówiłam – wspomina.

Rozwiązaniem była kremacja zwłok i sprowadzenie prochów. Polskie przepisy sanitarne zakazują transportu zwłok osób,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8579

Spis treści
Zamów abonament