Jaka będzie kampania w cieniu żałoby
Zamiast ataków prowokowanie rywali do fałszywych ruchów – czy to będzie taktyka sztabów?
Te wybory na prezydenta będą odmienne od poprzednich – zapowiadają politycy, ale pogrążeni w żałobie na razie nie chcą mówić o szczegółach. Możliwe scenariusze kreślą eksperci od marketingu politycznego.
Jak przewidują, z atmosfery narodowej traumy oraz dążenia do zgody i współpracy niewiele zostanie, zwłaszcza w końcowej fazie kampanii.
Kiedy wyparuje podniosła atmosfera
– Nie wierzę w cudowne ozdrowienie narodu, polityki i odmianę mediów – mówi Adam Łaszyn, współtwórca wyborczego sukcesu PO w 2007 roku, który szkolił Donalda Tuska przed słynną debatą z Jarosławem Kaczyńskim. – W Polsce każde wybory wygrywa się kampanią negatywną, bo ludzie głosują nie za, lecz przeciwko komuś lub czemuś.
Łaszyn wskazuje, że z symptomami takiej postawy już mamy do czynienia. – Pierwszy nie wytrzymał ojciec Tadeusz Rydzyk, ogłaszając spiskową teorię zamachu, za którym stoi rząd lub Rosjanie – wyjaśnia.
Zdaniem dr. Wojciecha Jabłońskiego, politologa z Uniwersytetu Warszawskiego, atmosfera powściągania emocji, nawoływania do jedności i współpracy zniknie na mniej więcej dziesięć dni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta