Moda czy realna korzyść
Trudno dziś znaleźć TFI, które nie miałoby w ofercie tzw. parasola. Panie w okienkach, w których sprzedawane są jednostki, niemal zawsze zaproponują taki właśnie fundusz. I słusznie
Jest to rozwiązanie korzystne dla klienta. Ułatwia zmianę strategii inwestycyjnej. Nie wolno tylko przesadzać z przenoszeniem środków z jednego funduszu do drugiego. Bo wtedy istnieje duże prawdopodobieństwo, że wielokrotnie zrobimy to w niewłaściwym momencie, gdy wyceny jednostek będą najmniej korzystne dla takiej operacji.
Fundusz parasolowy składa się z wielu subfunduszy, które funkcjonują tak jak tradycyjne fundusze. Mogą być wśród nich akcyjne, zrównoważone, obligacyjne i inne; inwestujące w kraju i zagranicą; lokujące w spółki z wybranych branż czy na rynku surowcowym.
Strata pomniejsza końcowy zysk
W typowym funduszu otwartym zmiana strategii inwestycyjnej jest równoznaczna z wyjściem z danego funduszu i zakończeniem inwestycji. To z kolei wiąże się z koniecznością odprowadzenia 19-proc. podatku od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta